Mnie właśnie się nie da, dlatego po prostu biorę to, co na mam ochotę – i wcale mi się jakoś nie zmienił gust na zbliżające się miesiące. Będzie garść recenzenckich, będzie trochę fantastyki, na sto procent wśród audiobooków znajdą się reportaże lub pozycje popularnonaukowe. Czyli w sumie tak jak zwykle! Jesień to nie tylko zmiana nastrojów, ale również sporo nowości od Wydawnictw, więc mam nadzieję, że będziecie mogli dzięki moim opiniom wybrać coś dla siebie (lub uniknąć czegoś, co Wam się nie spodoba). No a do tego trochę „staroci” też się znajdzie, żeby nie było, że Was premiery atakują z każdej strony! I tak będą, dołożę do tego tylko malutką cegiełkę!
Cóż więc planuję przeczytać w październiku? Ano między innymi te tytuły. Pamiętajcie, proszę, że to się kapkę może zmienić, ale bardzo bym chciał dołożyć wszelkich starań, aby jednak większość z tych planów zrealizować. Klasycznie wykorzystane okładki pochodzą z serwisu Lubimy Czytać.
„Triumf Endymiona” – Dan Simmons
Tak, po raz kolejny… Nie udało mi się jednak skończyć w poprzednim miesiącu, więc zostałem zmuszony (przez siebie samego!) do przełożenia. Jestem gdzieś w połowie mniej więcej tego ostatniego tomu całego cyklu, więc dowiem się (mam nadzieję) wreszcie jak to wszystko się skończy!
„Pasterska Korona” – Terry Pratchett
Ostatni tom w całej kolekcji. Zwieńczenie wszystkiego, wisienka na torcie. Być może nie dla wszystkich, jednak dla mnie tak. Naprawdę wiele słyszałem o tym tytule oraz naczytałem się mnóstwa opinii. Wygląda na to, że będzie to wspaniałe zakończenie przygody z całym „Światem Dysku”. W każdym razie na to się właśnie nastawiam.
„Ja, diablica” – Katarzyna Berenika Miszczuk
Wydawnictwo W.A.B. wypuszcza świeżutkie wznowienie całej anielsko-diabelskiej trylogii, z którą nie miałem jeszcze do czynienia! Za to z prozą autorki, a i owszem. Czemu więc nie skorzystać z okazji i nie zobaczyć, z czym się je Wiktorię Biankowską. Czy się ją słodzi, czy należy porządnie doprawić? A może wystarczy szczypta anielskiego pyłu? Zobaczymy!
„Dzielnica obiecana” – Paweł Majka
Dawno nie było u mnie Metra, co? Trochę się opuściłem, ale planuję to oczywiście nadrobić! Paweł Majka osadził akcję swojej książki w naszym pięknym Krakowie, a dokładniej Nowa Huta. To tam przetrwały niedobitki ludzkości, które niestety niewiele się nauczyły (jak to u nas, ludzi, bywa) i mogą mieć pewne problemy z dalszym przetrwaniem…
AUDIOBOOKI
Zrobiłem sobie małe zapasy w bibliotece Empik Go, chociaż będę je musiał uzupełnić. Sięgnę oczywiście po raz kolejny po literaturę górską (dwie pozycje), do tego jakieś popularnonaukowe i być może nawet jakaś biografia (chociaż tutaj się zastanawiam). Między innymi mogą to być takie tytuły:
- „Krzysztof Wielicki. Piekło mnie nie chciało” – D. Kortko, M. Pietraszewski
- „Przeżyć. Moja tragedia na Nanga Parbat” – E. Revol
- „Świat równoległy” – T. Michniewicz
- „Prawda. Krótka historia wciskania kitu” – T. Philips
0 komentarze:
Prześlij komentarz