Źródło: Lubimy Czytać |
Ależ Was dzisiaj zaskoczę! Na pewno! Idę o zakład, że nie spodziewaliście się tutaj takiej książki! Co prawda czasem literatura faktu gości u mnie na blogu (jak również w mojej biblioteczce), jednak do tej pory były to raczej tematy ciężkie, związane z mroczną historią świata. Tym razem jednak jest to coś o wiele bardziej wesołego i przyjemnego dla człowieka. Być może kojarzycie filmy z Kazimierzem Nóżką, w których „rozmawia” z niedźwiedziem. „Grzesiu, czego ty nie śpisz?” – ten oraz wiele innych cytatów wpadło dość szybko do mojej pamięci i w niej zostało głównie z powodu mojego ogromnego uwielbienia nie tylko do samej przyrody, ale do niedźwiedzi. Uwielbiam te stworzenia, wiele wiem na ich temat, każdego miesiąca staram się finansowo wspierać organizacje, które walczą z farmami żółci w Azji czy trzymaniem niedźwiedzi w niewielkich klatkach przy restauracjach (tak, wciąż są takie miejsca). Historie Kazimierza Nóżki ujęły mnie więc od samego początku.
„Niedźwiedzica z Baligrodu i inne historie Kazimierza Nóżki” miała swoją premierę w kwietniu, więc tutaj przyznaję się bez bicia, że zamuliłem. Dopiero niedawno dowiedziałem się o istnieniu tej książki, ale od razu wrzuciłem ją na półkę „Chcę przeczytać” w serwisie Lubimy Czytać. Lektura ta opowiada nie tylko o swoich najbardziej popularnych przygodach, ale również o tym, jak wygląda sama natura z perspektywy leśnika – osoby, która ma z nią do czynienia na co dzień. Możemy się spotkać również na kartach książki z innymi osobami, które w Bieszczadach wypełniają swoje obowiązki, a które często z tą naturą również mają do czynienia.
Opis od Oficyny 4eM jest dość długi i wyczerpujący, więc zerknijcie na niego po więcej szczegółów! :)
„Wszyscy chyba znają historie, jak leśniczy Kazimierz Nóżka ratował niedźwiadki przed wilkami? Albo rozmawiał z niedźwiedziami Grzesiem i Lesiem? Marcin Szumowski, dziennikarz i pasjonat przyrody, zabiera czytelnika w świat jedynego w Polsce leśniczego, który przyjaźni się z niedźwiedziami i potrafi z nimi rozmawiać.
W książce „Niedźwiedzica z Baligrodu i inne historie Kazimierza Nóżki” słynny leśniczy po raz pierwszy ujawnia, jak przebiegał dalszy ciąg wilczego polowania, który na krótkim filmiku obejrzały setki tysięcy osób. Okazuje się, że drapieżniki nie tak łatwo zrezygnowały z małych niedźwiedzi. Kazimierz Nóżka pokazuje świat zwierząt, który jest nieosiągalny dla przeciętnego mieszczucha. Spotykamy w nim wielkie niedźwiedzie, przemykające jak duchy rysie, polujące pod osłoną nocy wilki, majestatyczne żubry, zwinne wydry, kuny oraz skryte żbiki. A wszystko na wyciągnięcie ręki, w relacjach człowieka, który większość życia spędził w bieszczadzkich lasach.
To także wspaniała lektura dla wszystkich, którzy kochają historię Bieszczad. Bo jest nie tylko o zwierzętach. Poznajemy też przedziwne przygody miejscowych drwali, gajowych i smolarzy. Przytaczane historie raz mrożą krew w żyłach, innym razem przywołują uśmiech i wzruszają do łez”.
I jak? Zainteresowani? 😁
0 komentarze:
Prześlij komentarz