Źródło: Lubimy Czytać |
Tym razem wróciłem do starej, dobrej beletrystyki – w końcu jakby nie patrzył to ją w głównej mierze czytam i o niej piszę na blogu (oraz wrzucam jej zdjęcia na Instagrama i w ogóle). Nie wiem czy „jeszcze nie dojrzałem” do reportaży oraz ciągłego pochłaniania literatury popularnonaukowej, czy mam wystarczająco dużo technicznych i do bólu racjonalnych rzeczy w pracy i po prostu beletrystyka pozwala mi na najlepszą jakość relaksu. Cały czas mnie do niej ciągnie i nie wydaje mi się, żebym ją porzucił nawet mimo tego, że od czasu do czasu pojawi się u mnie coś popularnonaukowego lub nieco bardziej… osadzonego w ziemi. Fantastyka, kryminały, thrillery – to są trzy wiodące gatunki (czy też lepiej byłoby napisać odmiany), które pojawiają się na moim blogu i pewnie zbyt szybko się to nie zmieni. :) No, czasem się jeszcze pojawi jakiś horror. No właśnie, horror. Taki jak „Letnia noc”, której autorem jest Dan Simmons. :)
Chyba jeszcze nie spotkałem horroru w literaturze, który spowodowałby u mnie palpitację serca. Doceniam jednak w wielu z nich klimat, który potrafi autor zbudować i chyba wolę takie horrory o wiele bardziej od tych, które próbują być straszne. Niestety nie zawsze im to wychodzi. W sumie nigdy. Ale klimat – taak, klimat to jest to. Za taką właśnie uchodzi powieść Dana Simmonsa – klimatyczną, mroczną, nostalgiczną i pełną napięcia. Historia osadzona w latach 60. XX wieku rzeczywiście ma ogromny potencjał na spełnienie wszystkich warunków do bycia taką, jaką ją opisałem. Nie przekonam się jednak dopóki sam nie przeczytam, więc dorzucam „Letnią noc” do stosu tych książek, które chcę najbardziej przeczytać.
A żeby nie próbować odtworzyć opisu, po prostu klasycznie wrzucę to, co serwuje potencjalnym czytelnikom Wydawnictwo Zysk i S-ka. :)
„Ścinający krew w żyłach mistrzowski horror w stylu klasyki gatunku.
Lato 1960 roku. Old Central School to potężny, mroczny gmach w miasteczku Elm Haven w Illinois. Dla bohaterów ta szkoła właśnie przechodzi do historii. Ostatni dzień nauki jest również ostatnim dla tajemniczego, skrywającego wiele tajnych przejść budynku, o którym przez lata krążyły legendy. Teraz budynek ma zostać zamknięty, a w niedługim czasie również wyburzony. Kiedy w Elm Haven zaczynają ginąć dzieci, nikt nie przypuszcza, że w miasteczku zagnieździły się demoniczne siły. Garstka dzieciaków odkrywa tajemnicę związaną z Old Central oraz z pewnym dzwonem, którego złowieszcze dźwięki rozlegają się po nocach w całym miasteczku. Od tej chwili zło zdaje się deptać im po piętach, a dzieci nie mają wiele czasu – opracowują plan działania i stają do nierównej walki z siłami, o których istnieniu nie zdawały sobie dotąd sprawy.
Książka, która zainspirowała twórców serialu Stranger Things”.
Oczywiście w serwisie Lubimy Czytać możecie jeszcze przeczytać rekomendacje Stephena Kinga, Łukasza Radeckiego czy Marcina Kiszela, ale te pozwolę sobie pominąć – jeśli jesteście nimi zainteresowani to zapraszam na profil książki! :)
A może Wy już czytaliście i jesteście w stanie polecić tę pozycję?
0 komentarze:
Prześlij komentarz