wtorek, 4 kwietnia 2017

Co pod pióro w kwietniu 2017

Czwarty miesiąc roku to już nie w kij dmuchał. Zanim się połapiemy minie czerwiec, czyli połowa całego roku! A kwiecień w 2017 zapewne minie dość szybko ze względu na zbliżające się Święta Wielkiejnocy. Zleci błyskawicznie, a potem majówka i znowu kilka dni zniknie z kalendarza oraz pamięci. Część z tych wszystkich dno to oczywiście potencjalne możliwości legnięcia z książką w ręku. Jak wyjdzie? Okaże się w praniu. Wszak Święta to też czas wytężonej pracy, przynajmniej przed ich rozpoczęciem. Później spotkania z rodziną, a w majówkę się zwyczajnie nigdy nic nie chce. :) Może być więc różnie.

Zakładane na marzec plany udało mi się zrealizować! Trochę w tym pomógł wyjazd do Gdańska, podczas którego miałem robić nieco więcej niż tylko czytać książkę, ale cóż. Tak też jest dobrze! Oczywiście będę się starał szukać jak największej ilości wolnego czasu, który mógłbym poświęcić na przyjemność czytania, jednak obowiązki i nauka ciągle człowieka gonią. Zakładam więc ponownie raczej małą liczbę książek, dzięki czemu będę się bardziej cieszył, jeśli znajdę więcej czasu!

Teoretycznie planowałem kupić brakujące części Harry'ego Hole'a, do tego dwie części Roku Szczura, zacząć "Ostatnie Imperium" Sandersona, a tu jeszcze zbliża się premiera piątego tomu "Szklanego Tronu". Skąd brać czas i pieniądze ja się pytam. :) Nie wiem jak ostatecznie wyjdzie z zakupami, jak na razie mam mały problem ze zlokalizowaniem kieszonkowych wydań Hole'a, gdyż właśnie takie mam obecnych siedem tomów, które już posiadam. Nie lubię tak rozbijać... Na całe szczęście jest jeszcze jeden tom, który mam, a którego jeszcze nie przeczytałem, więc mogę tę kwestię na razie na bok odłożyć. Kwiecień więc planuję bez żadnych szaleństw, a co wyjdzie to się okaże.

Klasycznie okładki książek pochodzą z serwisu Lubimy Czytać.

Paul Grossman - "Dzieci gniewu"
Paul Grossman - "Dzieci gniewu"

Przełom lat 20. i 30. XX wieku - Stany Zjednoczone Ameryki przeżywają kryzys, Berlin falę zatruć związaną z kiełbasami. Gdyby tego było mało, znaleziony został worek pełen dziecięcych, wygotowanych kości, którym towarzyszyła Biblia. Sine Qua Non kojarzy mi się z dobrą, klimatyczną książką. Dlatego też cieszę się na samą myśl przeczytania tej pozycji!
Jo Nesbø - "Wybawiciel
Jo Nesbø - "Wybawiciel

Harry Hole ponownie rusza na łowy. Tym razem ściga zabójcę z byłej Jugosławii. Oczywiście przy tym cały czas jest tym niepoprawnym policjantem, który sam czasem bywa na bakier z prawem. Aż dziwne, że jeszcze nie wyleciał z pracy. Bez niego jednak nie byłoby serii a ja nie mógłbym się cieszyć na spotkanie z kolejnym tomem!
NIESPODZIANKA POCZTOWA

Sam jeszcze do końca nie jestem pewien co będzie trzecią pozycją. :) Teoretycznie idą do mnie dwie książki - jedna wysłana w konkursie, natomiast druga to propozycja zopiniowania od pewnego autora. Na razie jednak cicho sza, trzymam buzię na kłódkę. :) Na pewno wszystko zdradzę w stosownym czasie!

0 komentarze:

Prześlij komentarz