Cześć i czołem! Jak ten czas szybko ucieka - jeszcze niedawno cieszyliśmy się z nowego roku, podsumowaliśmy stary, 2015, a teraz jest już prawie półmetek. Zanim się obejrzymy będą kolejne święta Bożego Narodzenia, kolejny Sylwester i następny, 2017 rok. Czas płynie i ucieka między palcami, a tu książek tyle do przeczytania! Nie wiadomo za co się brać i kiedy w ogóle czytać! Jakoś trzeba sobie radzić i brnąć powoli do przodu. Ja przynajmniej się staram - jak wychodzi to już inna kwestia. :) W każdym razie chyba nie jakoś tragicznie.
W maju udało mi się zaliczyć cztery tomiszcza - w sumie jedno kończyłem jeszcze z kwietnia, ale prawie przeczytałem piątą! Prawie że na zero wychodzi. :) Nieco polepszyłem statystyki bloga, jednak jeszcze brakuje do "dawnej chwały", że tak to ujmę. Cały czas mi te statystyki "psuje" wpis, o którym czytaliście już na tym blogu setki razy, czyli post o tym jak wyszukać nasze wpisy udostępnione na Facebooku. Ludzie trafiają tutaj po bardzo różnych frazach i najczęściej od razu uciekają - a to wpływa na wiele wielkości. No ale co zrobić - ważne, że widzę, iż jest pewna grupa osób, które często wracają. Dzięki! :)
Przejdźmy jednak do sedna, czyli do infografik. Liczby książkowe prezentują się w następujący sposób:
Lepiej to wygląda niż poprzedni miesiąc. Szkoda, że nie udało się piątej dokończyć, ale cóż, nic na to nie poradzę już. :) Podskoczyła mi średnia stron na miesiąc, nieco podbiłem liczbę wyświetleń bloga (chociaż kiedyś goniłem już pięć tysięcy...) i naskrobałem o jeden post więcej. Pewnie by mi się udało nieco więcej, ale w sumie nie miałem dobrych linków ani też nie chciałem pisać jedynie dla samego pisania. :)
Nieco gorzej wyglądają statystyki z Google Analytics. Jak już wspomniałem, głównie odpowiada za to najpopularniejszy u mnie wpis, który zbija mi średnie. :) Cała reszta jednak jest nieco lepsza niż poprzedni miesiąc i mam nadzieję, że ta tendencja wzrostowa się utrzyma.
Przybyły mi też dwa polubienia na Facebooku i jeden obserwator na Bloggerze. :) To też się liczy, dzięki wielkie i mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej!
2. "Niebo ze stali. Opowieści z meekhańskiego pogranicza" - R. M. Wegner
3. "To ty jesteś Bobbym Fischerem" - C. Mjåset
4. "Pamięć wszystkich słów. Opowieści z meekhańskiego pogranicza" - R. M. Wegner
A to jest - jak widać - lista przeczytanych w maju przeze mnie książek. Aż by się prosiło o piątą pozycję! Może w czerwcu... Postaram się!
Najpopularniejszym (nie licząc sławnych wpisów na fejsie) postem był Bardzo chcę! #21 - Victor Milán "Władcy dinozaurów" - spora różnica pomiędzy nimi. Tym razem najwięcej wejść wygenerował mi nie Łukasz, ale ponownie Asia z bloga "Czytadelnia Joan" - dzięki wielkie! :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz