Cześć! Tak, to już dzisiaj - dwudziesty dzień grudnia, a więc czas na kolejny odcinek z cyklu "zDYCHAj ubogi języku!" - będzie to jednak nieco inny wpis niż zwykle. Do tej pory - jak zapewne wiecie - wrzucałem dziesięć słów, które uznawałem za "trudne" lub po prostu niespotykane i ciekawe. Część z nich znaliście, części nie, ale zasada zawsze była ta sama - pokazać Wam jak bardzo bogate jest słownictwo w języku polskim i z jak ogromnej jego części nie korzystamy na co dzień. Tym razem w - można powiedzieć "odcinku świątecznym" - poproszę WAS o podzielenie się zarówno ze mną, jak i z innymi czytelnikami ciekawymi według Was słowami. :)
Dodawajcie, proszę, w komentarzach słowa, które uznacie za ciekawe, trudne, nietypowe, archaiczne, ale warte ich zapamiętania i używania. Może to być jedno słowo, może być ich kilka. Oczywiście prosiłbym wraz z jakąś krótką definicją - wszak nie raz i nie dwa przekonałem się o tym, że znaczenia potrafią płatać figle. :) Nie musicie grzebać w odmętach mojego bloga w poszukiwaniu dotychczasowych odcinków, żeby uniknąć powtórek. Niech będą, jeśli się trafią. To w końcu Wasze słowa, które Wy lubicie/znacie/polecacie. :) Wszystkie, które uda się zebrać pod tym postem, opublikuję w ramach kolejnego odcinka w styczniu.
Jeśli zabawa zyska sporą popularność to być może uruchomię bonusowy odcinek co jakiś czas, niezależny od głównego nurtu cyklu. Szczerze powiedziawszy nie mam bladego pojęcia jak się Wam to spodoba i czy będziecie mieli ochotę skrobać definicje słów, ale mam nadzieję, że nie okaże się to kompletnie poronionym pomysłem. Jeśli jednak tak to cóż - wrócę po prostu do sprawdzonych rozwiązań. :)
Mnie do tej pory ciekawi indos :D Niby takie proste słówko, a jednak mnie zaskoczyło kiedy się z nim spotkałam!
OdpowiedzUsuńMasz na myśli przeniesienie praw do czeku? :D
UsuńMnie ostatnio bardzo spodobało się słowo "metadane". Wdrażamy w pracy nowy program i często się z nim spotykam.
OdpowiedzUsuńW obecnych czasach to bardzo często spotykane słowo, tyle tylko że najczęściej posługuje się nimi gałąź IT - innym zazwyczaj nie są potrzebne do szczęścia. Chociaż warto się zapoznać z informacjami, jakie można wyciągnąć z metadanych EXIF, jeśli ktoś fotografuje!
UsuńCzasem mam problem z przymiotnikami, na przykład taki koherentny swego czasu spędzał mi sen z powiek, a przecież znaczy tyle co spoisty, spójny, zwarty. Jednak to jakieś takie dziwne słowo i niełatwo użyć go w zdaniu, żeby dobrze brzmiało...
OdpowiedzUsuńW sumie takie naukowe, można by rzec! Zresztą często występuje w artykułach specjalistycznych. :)
UsuńMi ostatnio w pracy towarzyszą słowa kuriozum i herezja - nie są wybitnie trudne i niezrozumiałe, ale raczej chyba mało używane:)
OdpowiedzUsuńKuriozum zwłaszcza jest bardzo ciekawe! Samo słowo jest swoistym kuriozum. :)
Usuń