Cześć i czołem, wracam po ponad miesiącu do cyklu zDYCHAj ubogi języku! Trochę czasu minęło od ostatniego odcinka, a zwłoka spowodowana została dużym nawałem zajęć w sierpniu. Wspominałem już w ostatnim odcinku z 5 sierpnia 2015 roku, że niestety zmuszony jestem ograniczyć częstotliwość dodawania wpisów z tego cyklu i będą pojawiały się one dwudziestego dnia każdego miesiąca. Postaram się w miarę wcześnie je przygotowywać, aby nie pojawiła się sytuacja jak z sierpnia - jeden z odcinków wypadł z rozkładu jazdy. Niestety takie rzeczy czasem się zdarzają - nie miałem później czasu, żeby nadrobić, a 5 września i tak wypadł jak dla mnie kiepsko. Wracamy więc do standardowego odcinka dzisiaj, czyli 20 września 2015 roku!
W dniu dzisiejszym skupimy się na starociach - co prawda nie będą to archaizmy, ale słowa przedstawione poniżej nie występują raczej w codziennej mowie. Często można je spotkać w starych książkach, listach, zapiskach oraz innych dziełach literackich dużego formatu, jak i małego, z życia codziennego.
admirator - po prostu wielbiciel; kobiety mogą mieć rzesze admiratorów - jeśli wokół Was lub Waszych koleżanek będzie się kręciła duża liczba facetów, to możecie im powiedzieć, że wokół nich aż roi się od admiratorów :)
egzekwie - ciężko mi jednoznacznie określić czy jest to bardziej "fachowe" określenie czy też czysto specjalistyczne przełożone z języka łacińskiego, w każdym razie oznacza to w prostym przekładzie kondukt pogrzebowy wraz z całą ceremonią - exequiae to z łaciny "towarzyszenie do grobu"
epistolarny - coś stworzone w formie listu - jedna z form, która zakłada ścisłe odniesienie do listów, powieść epistolarna to powieść napisana właśnie w formie listu
glosariusz - jest to słownik trudnych słów, bardzo często umieszczany w krzyżówkach albo na końcu książki
inwestygacja - w dosłownym znaczeniu "dochodzenie śledcze"
metresa - kochanka, jednak o nieco wyższym stopniu społecznym niż przeciętna kobieta - najczęściej słowo "metresa" odnosiło się do kochanki bardzo ważnej w społeczeństwie osobistości, często nawet samego króla
predestynować - przeznaczyć kogoś lub coś do konkretnego zadania; nie oznacza to, że człowiek sam z siebie jest predestynowany do czegoś, tylko coś lub ktoś warunkuje, że jest do czegoś stworzony - powiązania rodzinne mogą predestynować syna prezesa wielkiej firmy do przejęcia steru innej dużej firmy
rajfurka - mówiąc dosadnie "burdel-mama"; pamiętajcie więc kiedy nazwiecie jakąś gadatliwą lub plotkarską znajomą "rajfurką" - nowe znaczenie pojawiło się całkiem niedawno, chociaż nie mam pojęcia niestety skąd :)
stadło - sam bym w życiu nie zgadł co to tak naprawdę znaczy, a jest żartobliwe określenie pary małżeńskiej :) mąż i żona to po prostu stadło :)
utracjusz - człowiek, który żyje rozrzutnie, nie potrafi oszczędzać tylko trwoni pieniądze na prawo i lewo
O, patrz! Nie wiedziałam, co tak naprawdę znaczy "rajfurka" :D
OdpowiedzUsuńNie dziękuj! :P
UsuńHa! Z odcinka na odcinek dajesz coraz łatwiejsze słowa, bo tym razem nie znałam tylko dwóch - rajfurki i metresy ;)
OdpowiedzUsuńmiedzysklejonymikartkami.blogspot.com
Nie mogę cały czas tylko hiper trudnych i niesamowicie wyszukanych dawać - jak widać nawet jedno czy dwa będą dobre. :P Poza tym nie działa to tak, że siedzę i wyszukuję - jakie się trafią takie sobie zapiszę na przestrzeni czasu i tyle. :D
UsuńPodoba mi się słowo "inwestygacja". Fajnie brzmi :)
OdpowiedzUsuńI dumnie przy okazji! :)
UsuńUtracjusz to w sumie w sedno trafiona nazwa! :D
OdpowiedzUsuńIdealnie pasuje nawet w języku polskim - jakoś się tak czuje aż definicje. :P
UsuńHehehhe śmieszne tym razem słowa:) Ja mężowi poczytam, myślę, że rajfurka i stadło spodobają mu się :D
OdpowiedzUsuńOby! Zawsze możesz też wybrać coś z poprzednich odcinków. :D
UsuńŚwietny post! Oby więcej takich. :D Ciekawy, a zarazem uczy. Rzadko zdarzają się takie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.
http://tygrysica.tumblr.com/
rajfurka. <3 :D :D
OdpowiedzUsuńMógłbyś na nastepny raz znaleźć znaczenie słowa 'loryna'? :D