Tak, wiem, fajnie było z recenzją, wreszcie się jakaś pojawiła, ale pora wrócić do zaległych nominacji! Na chwilę obecną ta jest przedostatnia - pozostał jeszcze jeden Book TAG. Sponsorem dzisiejszego posta jest Lola z bloga That what you need - serdecznie dzięki za nominację! Swoją drogą zdradzę Wam sekret... Być może uda się naskrobać jeszcze jedną recenzję przed końcem sierpnia - dorwałem się do jednej z trzech zakupionych ostatnio w Auchan książek i leci niesamowicie szybko! Dzięki temu dowiecie się co to za cudo, pierwsze z trzech - wspominałem o tym wczoraj na moim fanpejdżu na Facebooku, dlatego jeśli chcecie zobaczyć czasem jakiś smaczek (ewentualnie pokazać, że też macie fanpejdża i poużerać się z moimi like'ami oraz komentarzami :P) to możecie mnie polajkować!
Przejdźmy jednak do sedna. Dzisiaj na ruszt wrzucamy jedenaście pytań, wszystkie w jakimś stopniu dotyczą ogólnie pojętej literatury. Taka odskocznia dla odmiany od mniej książkowych LBA - parafrazując znane powiedzenie "żeby życie miało smaczek, raz książeczka, raz kozaczek". :) Tak że tego... Przedstawiam pytania!
1. Co pchnęło cię do założenia bloga?
Chęć pisania, tak po prostu, ogólnie, żeby ktoś czytał. :P A samego książkowego dlatego, że sam czytałem wiele blogów książkowych i cenię sobie prostą opinię. Jeśli chce wiedzieć jakiej stylistyki używa autor i jak można go zestawić pod tym kątem z miliardem innych autorów oraz co miał na myśli i w jaki sposób jego książka wpłynie na rynek wydawniczy Afryki to przeczytam profesjonalną recenzję. Jeśli chce wiedzieć czy książka jest spoko przeczytam czyjąś opinię na blogu. Takim zbiorem prostych opinii o książkach chciałem być również ja - przekazać innym swoją opinię, może się komuś przyda. :)
2. Twoja wymarzona praca / zawód?
Na pewno związana z IT. Swego czasu myślałem nad administracją systemami Linux ewentualnie administracją sieciami komputerowymi, obecnie tak naprawdę interesuję się wszystkim, a moja obecna praca umożliwia mi dostęp zarówno do najnowszych technologii jak tylko pojawią się na świecie, jak i do najwyższej klasy specjalistów. Rozwijam się pod tym kątem i myślę, że jak na razie moje marzenia pracowe się spełniły. :)
3. Czemu lubisz czytać?
Ponieważ lubię "żyć w świecie fantazji", a książki to umożliwiają - wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach. :)
4. Czy kiedykolwiek czytałeś książkę z przymusu? Jaką?
Zdarzyło się, o ile streszczenia lektur szkolnych się liczą. :P
5. Podaj tytuł książki która przekonała cię, że czytanie fajne jest?
Ło bogowie, to dopiero pytanie... :) Strzelałbym w jakieś bajki, baśnie i jakieś takie książeczki dla dzieci, ale tytułów sobie nie przypomnę...
6. Jaką książkę byś polecił osobie, która dopiero zaczyna swoją przygodę w dziale czytelniczym? Dlaczego?
Hoho, szerokie pytanie, to wszystko zależy od tego w jakim jest wieku - inną książkę się poleci sześciolatkowi, inną dzieciakowi z podstawówki, inną nastolatkowi z gimnazjum, jeszcze inną uczniowi szkoły średniej czy osobie dorosłej. Do tego dochodzi kwestia zainteresowań, charakteru - mógłbym tutaj wymienić prawie całą swoją biblioteczkę tak naprawdę a i tak by pozycji zabrakło. :P
7. Wydarzenie filmowe / książkowe, w którym chciałbyś uczestniczyć?
Nagrywanie ekranizacji "Przeglądu Końca Świata: Feed"!
Źródło: Empik |
8. Najdziwniejszy tytuł książki?
"Mała książka o kupie" autorstwa Pernilli Stalfelt - niby prosty tytuł, ale jednak przeraża, zwłaszcza że to książka dla dzieci... Obczajcie:
9. Czy czytasz jakieś gazety, czasopisma poświęcone literaturze, czytelnictwu? Jakie?
Nie, akurat czasopisma literackie nie są mi po drodze - kiedyś czasem czytywałem "Fantastykę", ale nie były to regularne zakupy. Z czasopism tak naprawdę obecnie jedynie czytam zaprenumerowanego "Linux Magazine".
10. Jak myślisz dlaczego ludzie piszą książki?
Bo chcą, żeby ktoś przeczytał wytwór ich fantazji i miał z tego wszystkiego niezłą zabawę dla własnej wyobraźni. :)
11. Bajka dzieciństwa? < czytana, nie oglądana >
Pierwsze bajki jakie kojarzę to bajki Ignacego Krasickiego, one chyba w podstawówce były omawiane. Oprócz tego mogę śmiało wymienić braci Grimm czy Andersena, ale to już będą baśnie - te jednak się pojawiły gdzieś tam na samym początku mojego życia i na pewno miały spory wpływ na moje późniejsze, czytelnicze zapędy. Bajek niestety innych niż Krasickiego sobie nie przypominam. :(
Punkty za rozróżnienie bajki i baśni;) A te książki łamiące tabu, dotyczące genitaliów, rozmnażania, odchodów i czego tam jeszcze, od dłuższego czasu są modne, nie dziwią mnie zupełnie;p
OdpowiedzUsuńCóż, w końcu jesteśmy w kręgu literackim, ze tak powiem, więc to taka podstawa - w codziennym życiu można sobie pozwolić na uproszczenia, ale zamienić baśń i bajkę to prawie jak pomylić lirykę z epiką. :P
UsuńA co powiesz na "Wielką księgę siusiaków"? - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/11702/wielka-ksiega-siusiakow
OdpowiedzUsuńTeż brzmi świetnie, tak idealnie dla dzieci!
UsuńHhehe...książka o kupie, dobre :) Życzę szczęścia w wymarzonej pracy :)
OdpowiedzUsuńLudzie wszystko sprzedadzą... :P Dzięki!
UsuńZ tymi lekturami jest tak, że swego czasu i ja czytałam mnóstwo streszczeń co dłuższych tomisk, ale planuję sobie sięgnąć i nadrobić wszystko ;)
OdpowiedzUsuńCzęść w całości przeczytałem (np. Sienkiewicza), ale część niestety jest dla mnie nie do ruszenia (np. "Cierpienia Młodego Wertera"). :P
UsuńMatko, nie słyszałam nigdy o książce "Mała książka o kupie". Co za tytuł!!!
OdpowiedzUsuńNie tylko tytuł, ale także zawartość! A na pewno są jeszcze gorsze rzeczy. :P
Usuń