Szósty miesiąc roku, kojarzony głównie z początkiem wakacji, wynikami matur i końcem szkoły. Wyniki za nami, szkoła rzeczywiście przestała działać na co najmniej dwa miesiące a wiele osób rozpoczęło już swoje wakacje. Niestety nie każdy może sobie na nie pozwolić, a do tego nie istnieje coś takiego jak wakacje od książki, wręcz przeciwnie. :) Mam nadzieję, że w lipcu, który właśnie się rozpoczął, znajdę choć połowę tego czasu co wszyscy ci, którzy mają wakacje i nadrobię ten nieszczęsny czerwiec...
Wyszedł on dosłownie tragicznie. Najgorzej chyba w tym roku, jednak nie ma co się dziwić biorąc pod uwagę, że np. przez cały pierwszy tydzień czerwca nie przeczytałem ani jednej strony książki, chyba że liczymy książki techniczne. Później część czasu, który zwykle przeznaczałem na relaks z książką przeznaczyłem na literaturę fachową oraz naukę, tak że też sporo czasu odpadło. W efekcie więc wyszło tak jak wyszło, czyli masakrycznie. :P
1. "Ostrze Tyshalle'a" cz. I - M. W. Stover (30 mm)
2. "Ostrze Tyshalle'a" cz. II - M. W. Stover (30 mm)
Szał, no nie? Całe dwie książki i pół kolejnej (450 stron), z czego pierwszą część Ostrza w pewnym stopniu przeczytałem jeszcze w maju (250 stron). Klęska i porażka. :P
Łącznie stron: 1200
Stron dziennie: 40
Przeczytanych milimetrów: 60
Wyświetleń bloga: ok. 5300
Piękny jest wynik wyświetleń - oby się utrzymał! Znaczy to, że się Wam podoba i czytacie! Co prawda najwięcej wyświetleń miał post "Osiem" Franciszka Kacyniaka zwyczajnym plagiatem? ale to mimo wszystko tylko 774 wyświetlenia z tego wszystkiego. Przeczytałem co prawda tylko dwie pozycje, ale udało mi się naskrobać dla Was 14 postów! W sumie jeden na dwa dni. Drugi miesiąc z rzędu najwięcej wejść z blogów zapewniła mi Ami z bloga Recenzje Ami. Chyba będę musiał pomyśleć nad jakimś podziękowaniem jeśli uda się strzelić hat-tricka. :P
Serio? A jak ja to zrobiłam? :D
OdpowiedzUsuńŻyczę pięknego lipca, obfitego w lektury :)
W obu miesiącach ruch generowałaś z zakładki konkursy. :P
UsuńW takim razie zaczytanego lipca życzę !
OdpowiedzUsuńA dziękuję, takie życzenia się przydadzą. :P
UsuńDwie książki? Ojoj, musiałeś naprawdę poświęcać czas na literaturę innego rodzaju ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że czytasz Doktorów! czekam na wrażenia, mam od dawna ochotę na tę pozycję.
I nie tylko na literaturę, ogólnie wyszła masakra, a nie wiem czy o wiele lepszy będzie lipiec... :P Jak na razie mam dobre wrażenia, do książki przekonała mnie przyszła szwagierka, swoją drogą również pani doktor. :P A się zapierałem rękami i nogami, bo to w końcu obyczajówka!
UsuńO a gdzie można sprawdzić kto najczęściej nas odwiedzał?
OdpowiedzUsuńpopraw sobie "dzień" na miesiąc, bo nie każdy szósty dzień kojarzy się z wakacjami, maturami itd :P chyba, że czegoś nie rozumiem :) u mnie czerwiec wypadł iście genialnie. Lipiec zaczął się wręcz jak pierd***nięcie czymś ciężkim aczkolwiek przyjemnym z nieba :D
Nie odwiedzał, tylko z którego bloga najwięcej ruchu zostało wygenerowanego. :P W statystykach Bloggera to jest, w źródłach odwiedzin. :P
UsuńDzięki, jakieś zaćmienie umysłu miałem... :D
Oj tam, czasem tak jest, że się niewiele przeczyta, bo jednak są inne obowiązki i czasem już na lekturę nie ma czasu. Urlop od książek? Ależ zgadzam się, że absolutnie nie istnieje coś takiego:D Udanego lipca:)))
OdpowiedzUsuńJednak jakoś tak mam wrażenie, że mógłbym więcej przeczytać, że nie tylko same obowiązki mnie odciągnęły i tu jest ten ból. :( Dzięki i wzajemnie! :)
UsuńCóż, skoro to był najgorszy miesiąc, to już gorzej być nie może. Teraz pójdziesz do przodu i tego Ci życzę!
OdpowiedzUsuńJak na razie jest to najgorszy... :P Oby rzeczywiście nie mogło być gorzej, dzięki!
UsuńNo to przyszalałeś. :D Chociaż u mnie przeczytanych książek niewiele więcej. Czerwiec jakiś taki wymemłany chyba pod względem czytelnictwa. :D
OdpowiedzUsuńNo to cudownie zaczytanego lipca Ci życzę. :))
Tak chyba u wielu osób właśnie, jakoś tak szału ogólnie nie było. :P
UsuńMożna myśleć w ten sposób - teraz łatwiej będzie Ci pobić czytelniki wynik z tego miesiąca w przyszłym, niż gdyby książek przeczytanych było więcej ;) Trzeba myśleć pozytywnie!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji informuje o nominacji do Liebster Blog Award i mam nadzieję, że znajdziesz chwilkę by odpowiedzieć na moje pytania --> http://papierowemiasta.blogspot.com/2015/07/liebster-blog-award-czyli-mordercze.html
No to też fakt. :P Dzięki, na dniach coś skonstruuję! Się dwie takie akcje mi zrzuciły jak widzę. :D
UsuńPoprzeszkadzam Ci w czytaniu, bo pewnie teraz nadrabiasz i czytasz, czytasz i czytasz:D wytypowałam Cię do TAGu
OdpowiedzUsuńhttp://pani-poczytalna.blogspot.com/2015/07/7deadlysinsbooktag.html
Taa, teraz dodatkową dokumentację techniczną. xD Nie mniej jednak dzięki, na pewno wezmę udział!
Usuń