środa, 22 lipca 2015

My Little Pony Book Tag

Coś ostatnio sporo zabaw blogowych u mnie gości - jakoś tak się złożyło, że wysypały mi się nominacje. :) Jak już wspominałem w ostatnim LBA cieszę się z nich, bowiem oznaczają, że mój blog jest znany i przychodzi komuś do głowy. Nic tylko się cieszyć! Łącznie z dzisiejszym Book Tagiem (już kolejnym, wow wow) mam aktualnie trzy nominacje, tak że spodziewajcie się jeszcze tego typu wrzutów.

Tym razem sponsorem jest Oxfordka z bloga Literacka Fantazja - dzięki! Jak widać Twój internet pozwolił Ci na napisanie posta. :P Tematyka to kucyki Pony, ale spokojnie - nie będzie mnóstwa różu i wymiotowania tęczą, nie ze mną takie numery! Porównania są dość ciężkie dla mnie, wydaje mi się, że Tag stworzony jest idealnie dla kobiet lub po prostu fanów kobiecej literatury (kto powiedział, że facet nie może lubić kobiecej literatury? równouprawnienie!), jednak udało mi się przez niego przebrnąć. Przynajmniej nie leciałem na łatwiznę i musiałem naprawdę się przyłożyć - może dlatego Tagi są takie spoko. Trzeba sięgnąć pamięcią w odległe, stare czasy i przypomnieć sobie ten czy inny tytuł. :)



Apple Jack - Książka, w której bardzo ważne są więzi rodzinne

Po raz kolejny w różnych tagach i LBA pojawia się u mnie "Przegląd Końca Świata: Feed" - zdecydowanie więzi rodzeństwa z tej książki są niesamowicie silne i oby były takie rodziny w rzeczywistości - świat byłby o wiele spokojniejszy a ludzie by później siwieli i łysieli.

Pinkie Pie - Najzabawniejsza książka, jaką spotkałaś w całej swojej "czytelniczej karierze"

Prawie wszystkie książki o Jakubie Wędrowyczu autorstwa znakomitego, polskiego autora - Andrzeja Pilipiuka. Wszędzie jest ten sam typ humoru, dlatego chyba mogę śmiało zaliczyć tutaj calutką serię - kto nie czytał to polecam przygody egzorcysty bimbrownika pochodzącego z zabitej dechami wsi na wschodzie Polski - drodzy mieszkańcy Starego Majdanu, bez urazy, obraz jest trochę zmieniony!

Rarity - Książka z silną i niezależną bohaterką, która ma wielu adoratorów

Tutaj miałem ciężki orzech do zgryzienia, ale ostatecznie wybieram serię o Jane Rizzoli i Maurze Isles, a tę silną i niezależną bohaterką jest właśnie pani doktor. Co prawda nie ma widocznych adoratorów, takich którzy bezpośrednio by się do niej przystawiali czy coś, ale autorka jasno daje do zrozumienia, że faceci za nią szaleją. Niestety jej zimna postawa (i to, że woli ZIMNYCH ludzi, HE-HE, taki żarcik suchy, bo wiecie, ona jest patologiem, to lubi ZIMNYCH ludzi, HE-HE) skutecznie zniechęca wszelkich adoratorów do "startu".

Mały przerywnik tematyczny:


Fluttershy - Wspaniała książka, o której istnieniu wiedzą nieliczni

Też miałem tutaj ciężki orzech do zgryzienia, ale chyba ostatecznie nie podejmę lepszej decyzji niż "33 dni prawdy" Thomasa Arnolda. Jest to naprawdę jedna z lepszych książek jakie czytałem, a na pewno najmniej znana z takich, które mogę określić mianem wspaniałych.

Twilight Sparkle - Książka z postacią, która mogłaby zostać Twoją przyjaciółką

Bijcie, zabijcie, nie odpowiem, bo nie wiem. Kompletnie nic mi do głowy nie przychodzi - może dlatego, że czytam książki, których bohaterki/bohaterowie raczej średnio nadają się na przyjaciół... :)

Spike - Książka z nieszczęśliwie zakochaną postacią

"Anna Karenina" Tołstoja! Ponadczasowa powieść, która powinna spodobać się każdemu. Bardziej nieszczęśliwą miłość przeżywał już chyba tylko Werter, tyle tylko, że on sobie nawet nie potrafił strzelić w głowę - taki trochę Bad Luck Brian. Jak biedak w takim razie miał sobie w życiu poradzić, skoro umrzeć nie potrafił...

Rainbow Dash - Książka, do której masz największy sentyment

Zdecydowanie saga o Drizzt'cie Do'Urdenie - jedna z najbardziej zapadających mi w pamięć sag i jedna z pierwszych osadzonych w uniwersum Forgotten Realms, które miałem okazję czytać.



To tyle jeśli chodzi o My Little Pony Book Tag - przygotujcie się psychicznie na dwie kolejne zabawy, a do tego na przedpremierową lub premierową recenzję. :) Ach, no i klasycznie ukradłem obrazek główny. :P



7 komentarzy:

  1. Anna Karenina. <3
    Drizzt. <3

    Szkoda, że nie zrobiłeś tego bardziej ruszofo! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak - "Anna Karenina" to jedna z moich ulubionych książek. Gdybym miała wystarczająco dużo czasu, to pewnie czytałabym ją w kółko ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie! :) Sam "odkryłem" ją przypadkiem - w sumie z braku laku zacząłem czytać i okazała się jedną z najlepszych książek, jakie czytałem w życiu. :)

      Usuń
  3. Mój internet ma się bardzo dobrze, proszę szanownego Magika.!!! :D
    od dnia gdy mam new router wszystko chodzi cacy.
    Muszę się przyznać, że nie czytałam ani jednej pozycji, którą tu wymieniłeś (WSTYD). Czytam Eragona :P zwykle w pracy przed pracą i w czasie przerwy bo w domu robię inne rzeczy - np odsypiam xD ale mam nadzieję ukończyć ją jeszcze w tym miesiącu! thx za wzięcie udziału :P

    OdpowiedzUsuń