No, pora na podsumowanie całego roku na blogu. Będzie trochę liczb, trochę kombinowania i odrobina matematyki, potrzebnej do analizy tych wszystkich cyferek poklejonych ze sobą. Wyliczyłem, że tak naprawdę moja przerwa w blogowaniu wynosiła 4 miesiące - maj, czerwiec, lipiec i sierpień. Dla ścisłości to pięć, bo doszła połowa kwietnia i połowa września, jednak nie ma co się aż tak szczypać. :) Ważne, żeby w tym roku takich przestojów nie było.
Nie licząc tego to jestem w pewnym sensie dumny z siebie, a w pewnym zawiedziony. Wiem, że mogłem wygospodarować więcej czasu na czytanie, jednak z drugiej strony i tak przebiłem średnią statystycznego Polaka w ilości przeczytanych książek. Nie mam jeszcze pojęcia jak wyglądają statystyki w tym przypadku za 2014 rok, jednak wydaje mi się, że jakoś wybitnie w górę się nie podniosły. Wydaje mi się więc, że mój wynik 27 książek nie jest wcale taki zły. W tym roku go poprawię. :) Teraz parę liczb:
Liczba przeczytanych stron: 10 349
Liczba stron na dzień (w roku): 28
Liczba stron na dzień (przez 8 m-cy): 42
Liczba stron na miesiąc (w roku): 862
Liczba stron na miesiąc (przez 8 m-cy): 1293
Liczba postów na blogu: 65
Średnio na miesiąc: 5
Średnio na miesiąc (przez 8 m-cy): 8
Liczba wyświetleń bloga: 6614
Liczba obserwatorów: 32
Liczba wyzwań: 3 (podsumowanie wyzwań tutaj)
Liczba osób/firm, która mi zaufała: 2
Podsumowania konkretnych miesięcy znajdują się na stronie 2014, razem ze spisem stworzonych recenzji. Podobnie będzie wyglądało to w roku 2015, w którym chciałbym bardziej zorganizować bloga, zwłaszcza czasowo. Regularne wpisy, być może jakieś serie - odnosi się to zwłaszcza do serii "Bardzo chcę!" ewentualnie innych, które wprowadzę.
W tym miejscu pytanie do Was! W końcu to dla Was wszystkich piszę!
Co Wy byście chcieli, aby na moim blogu się pojawiało oprócz recenzji? A może nie chcecie czytać czegoś innego? Jeśli macie jakieś sugestie na nadchodzący rok, to podzielcie się nimi proszę, na pewno wszystkie wezmę pod uwagę! :) Być może denerwuje Was też coś w samym wyglądzie bloga, przez co niezbyt chętnie tutaj wracacie. Jakiekolwiek uwagi i konstruktywna krytyka bardzo mile widziana.
Może jakieś rozmowy z autorami? Lubię czytać takie wywiady! Gratuluję wyników.
OdpowiedzUsuńJeśli tylko autorzy się zgodzą to ja z wielką chęcią. :)
UsuńA może przystąpisz do mojego wyzwania -Czytamy klasyków? ZAPRASZAM!
OdpowiedzUsuńObawiam się, że w tym roku odpuszczam więcej wyzwań, ale dzięki za propozycję. :)
UsuńPiękne liczby :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję, choć zawsze mogły być lepsze. :)
UsuńGratuluję wyników :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku życzę! :)
Własnie zastanawiałam się, co się z Tobą stało ;) Na blogu po prostu regularnie bądź, a wszystko będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńPisz felietony i czasem wrzuć recenzję nowości, a poza tym pisz z przyjemnością, wtedy wszyscy wpadną i zostaną ;)
PS. Tutaj masz literówkę: "Książkoholik, który ciągle narzeka na brak czasY do czytania".
Od połowy września wracam do świata żywych, że tak to ujmę. :) Ok, wezmę do serca, a literówkę już poprawiam, nie wiem jak ją przeoczyłem. :P Dzięki!
UsuńSamych wyników gratuluję i wierzę, że w tym roku będzie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńA co do twojego pytania to mam tylko jedną radę - pisz o czym tylko chcesz ;) Podziel się swoimi zainteresowaniami, życiowymi spostrzeżeniami, etc.
Pisz o czym tylko chcesz, o czym myślisz, co lubisz, co wzbudziło w tobie jakiekolwiek odczucia. Wcale nie muszą to być tylko recenzje.
OdpowiedzUsuńAle musiałeś się naliczyć. Gratuluję wyników.
Dla mnie takie ciągłe liczenie jest męczące, ale Tobie gratuluję wytrwałości ;) ;)
OdpowiedzUsuń