Źródło: Zysk i S-ka |
Autor: George Raymond Richard Martin
Tytuł: Starcie Królów
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stron: 1022
Data wydania: 27 marca 2012
Druga część wielotomowej "Pieśni Lodu i Ognia" jest definitywnie dobrą kontynuacją pierwszego tomu. Szczerze powiedziawszy ciężko mi napisać cokolwiek nowego o tej książce, co nie zostało do tej pory powiedziane. Mimo wszystko dobre pozycje zawsze warto chwalić, aby ludzie widzieli, że naprawdę warto po nie sięgać.
Ponownie fani serialu zauważą pokrycie się ilości fabuły z drugim sezonem - zaczyna się i kończy na podobnych momentach. "Starcie Królów" jednak bardzo poważnie różni się miejscami z drugim sezonem serialu. Nie są to może przeinaczone fakty, które wpływają bardzo na przebieg całości, jednak widać na pierwszy rzut oka, że niektóre sytuacje w serialu i w książce przebiegały zupełnie inaczej. Tak naprawdę na szczęście nie wpływa to ani na odbiór słowa pisanego, ani tego przerzuconego na ekran.
Definitywnie nie ma się co rozwodzić nad tym, w jaki sposób autor przedstawia postacie, jak buduje świat, napięcie, akcje oraz fabułę. Nie ma tutaj wielkiej różnicy w stosunku do pierwszego tomu, a jeśli jest to tylko na korzyść. "Starcie Królów" na pewno jest lekturą jeszcze bardziej wciągającą. Tak jak "Gra o Tron" stanowiła pewnego rodzaju prolog, wprowadzenie wręcz do świata Westeros wraz z jego opisem, tak druga część to już w pełni galopująca akcja. Ani na chwilę nie możemy odsapnąć, ponieważ intrygi, sojusze, zdrady i wojny są w pełni rozwinięte.
To opasłe tomiszcze oprócz samej powieści zawiera również ciekawy dodatek. Spis wszystkich rodów Westeros wraz z ich historią, członkami, przedstawieniem herbu oraz wieloma innymi smaczkami. Dzięki temu można z łatwością połapać się w zawiłościach rodowych, które licznie występują w tym tomie cyklu. Ponadto jest to bardzo ciekawy dodatek dla największych fanów, którzy wręcz utożsamiają się z którymś z rodów.
Reasumując tę bardzo krótką i ogólną recenzję, drugi tom "Pieśni Lodu i Ognia" można zdecydowanie polecić. Jeśli komuś spodobała się pierwsza część to na pewno nie będzie rozgoryczony sięgając po "Starcie Królów". Nie przedłużając więc i nie powielając dalej wszystkiego, co zostało już powiedziane i napisane na temat tej książki kończę przydzieleniem pięknej dziewiątki.
Łączna ocena: 9/10
:) Mam w planie i czuję, że Starcie Królów mnie nie zawiedzie. Oczywiście sezon 2 serialu już obejrzany, nie wiem czy to dobrze, czy źle :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńU mnie już czeka pierwszy tom :D
OdpowiedzUsuń