Czas na podsumowanie. Książek za dużo nie przeczytałem:
Oprócz tego dochodzi 370 stron drugiego tomu "Gry o Tron", konkretniej "Starcie Królów".
Do rozpiski stron i tak dalej trzeba wprowadzić poprawki. Jak wiemy "Grę o Tron" przeczytałem w większości w styczniu, 500 stron. Daje to nam 1086 stron przeczytanych w lutym + 370 za "Starcie Królów". Wynik:
Łącznie stron: 1456
Dziennie stron: 52
Duuużo gorzej niż w styczniu. Co prawda lepsze były zdobycze, zwłaszcza "Nowele" Sienkiewicza, jednak mimo wszystko wolałbym wchłonąć więcej pozycji. Prawdopodobnie teraz ruszę "Arcanus Arctica", bo skubane chodzi za mną od dłuższego czasu, a "Starcie Królów" mi jeszcze zajmie. :)
jest dobrze :) gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńWynik wcale nie jest zły :)
OdpowiedzUsuńTrzy książki. Nie jest to rekordowy wynik, ale zawsze ;)
OdpowiedzUsuńW marcu na pewno pójdzie Ci lepiej :)
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle, u mnie też w lutym był zastój, szczególnie przez ostatni tydzień... ale na to złożyło się wiele czynników. Marzec będzie lepszy ;)
OdpowiedzUsuńNo i zapraszam na pierwsze podsumowanie Opasłych Tomisk ;)
Zajrzałem już. :P Kiepski wynik mam, trzeba to poprawić! Chociaż do czołówki to mi tak daleko jak Czechom do Stocha na Igrzyskach. :D
Usuńja też grzeję tyły ;p
UsuńWynik nie najgorszy ;) życzę też powodzenia w marcu.
OdpowiedzUsuńJa się cieszę, że mam za sobą Fionavarski Gobelin i mogę ruszyć z kopyta z innymi pozycjami :) Twój luty wypadł lepiej niż mój więc nie pękaj :P będzie dobrze hehe :D
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu rozglądam się za kilkoma książkami, a do nich należą właśnie ,,Gra o Tron". Wydaje mi się, że raczej sceneria tej książki opiera się na średniowieczu i rycerzach, jak większość książek fantasy. Oczywiście nie wszystkich ;) ;) ale większość... zawsze coś musi być główną tematyką, takie jak walki na miecze, turnieje rycerskie itp. ;)
OdpowiedzUsuń